Artykuły i relacje

17.10.2012

Chen Bing-łagodna siła

Mistrz Chen Bing jest najstarszym z XX pokolenia młodych mistrzów taijiquan stylu chen z linii Chen Xiaowanga. Jest synem starszego brata CXW, ktory zginął w latach 70-tych w dość tajemniczych okolicznościach. Wychowywał sie z synami Chen Xiaoxinga od najmłodszych lat cwicząc rodzinną sztukę walki. Obecnie od kilku lat prowadzi własną szkołę Taijiquan w Chenjiagou. Stopniowo zdobywa uznanie i szacunek zarówno w Chinach jak i za granicą. Podązając śladami swego słynnego wuja (CXW) prowadzi seminaria w wielu krajach świata; w USA, Korei i w Europie. Wyróznia sie spośród młodego pokolenia nauczycieli dużą klarownością nauczania, zachowaniem tradycyjnego przekazu i otwartością w kontaktcie z uczniami.

grupa na seminarium w Berlinie 10.2012

Poznałem go podczas pierwszych wizyt w Chenjiagou, odwiedzając jego szkołę, ale nie było wówczas okazji do dłuższego tam pobytu i treningu. Jako Nauczyciela poznałem go podczas seminarium w Wiedniu, oraz niedawno na seminarium w Berlinie. Miałem okazję ćwiczyć z wieloma mistrzami, każdy z nich prezentuje wysoki poziom i własne podejście do uczenia. Z młodych mistrzów Chen Bing wyróznia sie zdecydowanie. Widać już duże doswiadczenie w nauczaniu, szczególnie ludzi zachodu, nie mających styczności z taijiquan od młodych lat jak w Chenjiagou.
Bardzo klarownie przedstawia główne zasady postawy ujmując je w 5 punktach, które podkreśla na każdym kroku podczas nauki, są to; rozlużnienie ramion i klatki (trzymanie głowy), dołu kręgosłupa, obszaru dantien, osadzenie/zakorzenienie i tzw odblokowanie oddechu. Ucząc formy stale podkreśla, aby zachować czucie ciała i centrum zbudowane podczas zhanzhuang i jibengong, do ktorych przywiazuje dużą wagę.


W Chenjiagou 2009 r

Podczas seminarium w Berlinie (jego pierwsza wizyta w Niemczech) pierwszy blok poświęcony był zasadom postawy i struktury w formie zhanzuang i chansigong potem 1,5 dnia na forme laojia yilu i ostatni blok tuishou. Uderzyło mnie jak spójnie i klarownie zaprezentował wszystkie istotne punkty i jak je przerabialiśmy i utrwalaliśmy w praktyce. Z laojia yilu przerobiliśmy pierwszą linię i to mi się też podobało, że nie było parcia aby przerobić szybko całą forme powtarzając tylko ruchy i swoje błędy.

To co przerobiliśmy było bardzo dokładnie omówione, zaprezentowane z podkreśleniem ważnych momentów przemian i korektą. Można było poczuc smak właściwej praktyki i budowania struktury. Do kompletu przerobiliśmy formy zastosowań kilku ruchów z omówieniem ich mozliwości w qinna, shuei jiao czy uderzeń. Forma zaczyna wówczas żyć i nabiera znaczenia. Widać, że ma on to wszystko bardzo dobrze poukładane pod wzgledem i spójności przekazu i metodyki ćwiczenia. Ludzie zaczynają rozumieć co jak i dlaczego się robi.

korekty postaw

Po tych pozytywnych doswiadczeniach z forma z niecierpliwościa czekałem na blok poświecony tui shou. I nie zawiodłem się. Nikt do tej pory tak klarownie i spójnie nie przedstawił tematu i ścieżki praktyki. Zobaczyliśmy rolę form w tui shou i mozliwości jakie z nich wypływają Jak cwiczyć, jak uczyć i jak rozwijać sie w tej praktyce. Co jest istotne i czego i jak pilnować. Jako naturalne rozwinięcie tematu doszły tzw zastosowania wyprowadzane z tuishou i na koniec troche zabaw w tzw. 'competition tui shou" z rzutami i wypchnieciami. Tu pokazał on niezwykłą precyzje i szybkośc wejść, nie dajaca przeciwnikowi szans na reakcję. 
Oczywiście jesli ktoś cwiczy od niedawna nie był w stanie wszystkiego 'załapać", ale osoby lepiej znajace temat, mogły zobaczyć całą spójna metodę i scieżke praktyki ze wskazówkami co i jak ćwiczyć i rozwijać.

Było to jedno z lepszych i rozwijajacych seminariów w których uczestniczyłem. Chen Bing jest super nauczycielem o bardzo łagodnym i otwartym charakterze.

17.10.2012

Jarosław Jodzis